Większość niepowodzeń w leczeniu kanałowym jest spowodowanych brakiem powiększenia jakie zapewnia mikroskop endodontyczny. Lekarz gołym okiem widzi jedynie otworek w zębie o średnicy 1-3 mm a w nim ujścia kanałów o jeszcze mniejszej średnicy. W mikroskopie otrzymuje obraz do kilkudziesięciu razy większy.
Tylko w mikroskopie jesteśmy w stanie opracować i wypełnić czwarty kanał w szóstce górnej, który jak się okazuje występuje aż w dużej części tych zębów.
Mikroskop pozwala na zobaczenie rozwidlenia kanałów, które jest niewidoczne „gołym okiem”. Często na zdjęciu RTG kanał jest widoczny, natomiast bez powiększenia stomatolog nie jest w stanie go odnaleźć.
Skutki nieoczyszczenia do końca takiego kanału są oczywiste: wkrótce taki ząb pomimo przeprowadzonego leczenia zaczyna boleć. Do niedawna głębokość kanału można było określić dopiero dzięki reakcji pacjenta na ukłucie po przejściu poza koniec kanału. Dziś ta metoda wydaje się barbarzyńska w dobie takich urządzeń jak endometr. Jest to elektroniczne urządzenie pozwalające na bardzo precyzyjne oznaczenie długości kanału i jego wypełnienie dokładnie do końca.
Do opracowania kanałów korzeniowych używa się między innymi elektronicznie sterowanych mikrosilników zaopatrzonych w supercienkie pilniczki wykonane z niklowo-tytanowego stopu. Charakteryzują się one niezwykła giętkością i odpornością na złamanie. Dzięki autorewersowi w mikrosilniku narzędzia te zatrzymują się jeśli napotykają na przeszkodę w kanale.
Źle przeprowadzone leczenie zęba to jeszcze nie wyrok ostateczny dla niego. Takie leczenie można poprawić. W większości przypadków się to udaje.
Nawet jak pacjent zgłasza się już z bólem.
Do ponownego leczenia kanałowego oprócz mikroskopu lekarz używa specjalnego urządzenia ultradźwiękowego. Służy ono również do usuwania złamanych narzędzi kanałowych pozostawionych wewnątrz kanału.
Należy wspomnieć, że leczenie kanałowe wielowizytowe to dzisiaj przeszłość. Zakładanie tak zwanych „sączków” do kanału to przeżytek.
Dziś dzięki nowoczesnym metodom leczenie przeprowadza się na jednej wizycie.
Nawet w przypadku kanałów zakażonych. Tylko w wyjątkowych przypadkach leczenie rozkłada się na 2 wizyty. Skuteczność nowoczesnego leczenia kanałowego jest wysoka. To procedura sprawdzona i bezpieczna.
Należy wspomnieć, że znacznie tańsza i mniej inwazyjna niż usunięcie uszkodzonego zęba i zastąpienie go mostem protetycznym bądź implantem.
Prawdą jest również fakt, że prawidłowe leczenie kanałowe to procedura czasochłonna (przeciętnie trwa ok. 90 minut) wymaga ponadprzeciętnych umiejętności od lekarza oraz bogatego i kosztownego instrumentarium.
Leczenie kanałowe to dobra inwestycja we własne zdrowie. W trudnych sytuacjach skuteczność leczenia kanałowego wspiera chirurgia endodontyczna.
